Tu Ihor !
Dziękuję za Wasze wsparcie. Chcę opowiedzieć parę słów, co u mnie słychać.
W czerwcu 2023 po wielomiesięcznej intensywnej nauce zdałem egzamin z języka polskiego na poziomie B1 i uzyskałem certyfikat.
Przez ostatnie dwa lata mieszkałem w domu L’Arche w Poznaniu – tam uzyskałem schronienie jako ukraiński uchodźca.
Obecnie Fundacja L’Arche w Poznaniu udostępniła mi mieszkanie, gdzie mogę samodzielnie mieszkać i dalej się rozwijać, co bardzo mnie cieszy, bo cenię sobie samodzielność.
Dzięki temu, że dostałem wózek elektryczny i mieszkam w Polsce, gdzie wiele miejsc i komunikacja miejska są przystosowane do moich potrzeb zyskałem „nogi”. Czuję się pełnosprawny. Robię zakupy, gotuję, spotykam się z przyjaciółmi; jeżdżę do kina, fryzjera i parku (bardzo lubię tam czytać książki na świeżym powietrzu), rozmawiam z sąsiadami, jeżdżę autobusami i pociągami, podróżuję i poznaję nowe miejsca, jednak najbliższe memu sercu jest miasto Poznań. To tutaj poznałem wspaniałych przyjaciół w L’Arche, którzy bardzo mi pomagają, a także poznałem moją narzeczoną Zuzannę.
W zeszłym roku udało mi się znaleźć zatrudnienie i przez pewien czas pracować jako asystent integracyjny w projektach ukraińskich, gdzie obsługiwałem pakiet Microsoft Office oraz Google Docs, robiłem zakupy online na potrzebujących, a także pomagałem seniorom w obsłudze aplikacji obywatelskich. Cieszę się, że mogłem pomagać w ten sposób innym, czuć się potrzebnym i pomnażać dobro, które sam dostaję.
Obecnie jednak poszukuję pracy. Znam się na naprawie i składaniu komputerów, na obsłudze pakietu Office (Word, Excel, Teams, Outlook), a także pakietu Adobe (Adobe Photoshop i Lightroom) i Google Docs. Cały czas się rozwijam. Marzę o tym, by znaleźć zatrudnienie na stałe na umowę o pracę, dzięki temu mógłbym starać się o kartę pobytu w Polsce. Bardzo lubię pracę w zespole i chciałbym pracować w biurze.
Obecnie z moją narzeczoną Zuzanną przygotowujemy się do ślubu, co jest skomplikowane, szykujemy potrzebne dokumenty i planujemy wspólną przyszłość. Fundacja L’Arche bardzo wspiera nas w tych działaniach.
Fundacja L’Arche stała się dla mnie rodziną. Trzy lata temu nie wyobrażałem sobie, że moje życie tak bardzo się zmieni.
Moja świadectwo:
Jezus Chrystus naprawdę zmartwychwstał. Nie bójcie się nowych wyzwań. Bóg błogosławi tych, którzy robią krok do przodu.
Z wdzięcznością,
Ihor