Przygoda z dyniami czyli o kłopocie, który stał się radością
Zaczęło się od „klęski urodzaju” w gospodarstwie państwa Majków w Kuźniczyskach, jesienią 2018 r. Dynia obrodziła przeobficie i gospodarze nie chcąc, by się zmarnowała, szukali, komu by ją ofiarować. Ich córka znała naszą wspólnotę, więc i my zostaliśmy obdarowani. Trochę ociągaliśmy się, by po nią pojechać, ale w końcu wyruszyliśmy. Hojność daru przeszła nasze oczekiwania: […]